Dziś w Timesie można było znaleźć moją karykaturę ;]
Zrobiono ją zapewne po naszej akcji w Katowicach. Jak zdejmę kapelusz i zetnę brodę, to już podobny nie będę, więc popularności wielkiej sobie z powodu tego obrazka nie wróżę. Z drugiej strony trochę miło, że komuś się chce mnie rysować ;]

Od pewnego czasu używam czytatu z Ghandiego jako podpisu: ,,Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz.” Czyli jest szansa, że przechodzę do drugiego etapu gry ;]

karykatura_psycha_dz_2009-09-04