Dzielna młodzieży wszechpolska zakazuje marszu równości, chcąc w nierówności dalej pozostać.
lpr
Z zupełnie innej beczki: przynajmniej kawałek pieniędzy idzie do wiatru, a nie do ziemi.
Policja zajmuje się łapaniem tłumaczy, gdyż prawo do utworu jest święte i w żadnym stopniu niezrozumiałość treści nie tłumaczy braku podatku do zaiksu.

Apel Ruchu Młodych LPR do Prezydent Warszawy: Cofnąć zezwolenie na paradę homoseksualistów

Ruch Młodych Ligi Polskich Rodzin apeluje do prezydent Warszawy o cofnięcie zgody na paradę homoseksualistów. Jak argumentują jego przedstawiciele, przyzwolenie na paradę godzin w moralność publiczną a także w chronione przez Konstytucję wartości, takie jak małżeństwo, rodzina i rodzicielstwo.

– Zdajemy sobie sprawę z tego, że nasza akcja jest kontrowersyjna, jednak mamy podstawy prawne ku temu, by protestować. Oprócz tego dotychczasowego doświadczenia związane z podobnymi paradami uzasadniają wyrażenie naszego apelu – powiedział lider RM LPR i najmłodszy poseł Krzysztof Bosak.

Wraz z nim wystąpiła Anna Jabłońska – Siarkowska, która odczytała treść listu do prezydenta Warszawy a także przedstawiła fakty, świadczące o skrajnym antykatolicyzmie, dyskryminacji i nietolerancji obecnych w tzw. ruchach gejowskich.

Jak podkreślała, apel do prezydent Warszawy o wycofanie zgody na przemarsz homoseksualistów ulicami miasta jest przejawem walki o poszanowanie wolności, demokracji, bezpieczeństwa i ładu społecznego. Powoływała się przy tym na ustawę o zgromadzeniach, która przewiduje możliwość zakazu odbycia się zgromadzenia m.in. ze względu na ochronę moralności publicznej.

Jak mówiła, dotychczasowe doświadczenia z organizacji tego typu imprez, zarówno w Polsce jak i na całym świecie, ukazują wyraźnie, iż ich celem jest publiczne propagowanie homoseksualnego stylu życia. „Prezentowane przez uczestników parad poglądy i postulaty polityczne niewątpliwie godzą w konstytucyjne wartości małżeństwa, rodziny i rodzicielstwa, znajdujące się pod ochroną i opieką Rzeczpospolitej Polskiej, jak i właśnie w moralność publiczną, także podlegającą prawnej ochronie.” – mówiła Jabłońska – Siarkowska.

Poniżej prezentujemy treść listu:

Warszawa, 17 maja 2007 r.

Sz. P.
Hanna Gronkiewicz – Waltz
Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy

Apel o wycofanie zgody na paradę homoseksualistów

Szanowna Pani Prezydent!

Jesteśmy młodymi ludźmi, uczestniczącymi w życiu publicznym. Wolność, demokracja, bezpieczeństwo i ład społeczny to wartości, które cenimy. Dlatego kiedy
19 maja br. ulicami Warszawy ma przejść parada homoseksualistów, zwracamy się z prośbą o skorzystanie z Pani uprawnień i wycofanie zgody na jej przemarsz.

Prawo o zgromadzeniach respektując wolność zgromadzeń stanowi, że organ gminy zakazuje zgromadzenia publicznego, m.in. jeżeli jego cel lub odbycie sprzeciwiają się ustawie o zgromadzeniach. Podstawy ograniczenia wolności zgromadzenia określa art. 2 Prawa o zgromadzeniach, który przewiduje możliwość zakazu odbycia się zgromadzenia m.in. ze względu na ochronę moralności publicznej.

Dyskryminacja, nietolerancja, zamachy na wolność i demokrację są stale obecne w „dyskursie gejowskim”. Ponadto niepokoją powiązania tego środowiska ze światem pedofilskim. Dotychczasowe doświadczenia z organizacji tego typu imprez, zarówno w Polsce jak i na całym świecie, ukazują wyraźnie, iż ich celem jest publiczne propagowanie homoseksualnego stylu życia. Prezentowane przez uczestników parad poglądy i postulaty polityczne niewątpliwie godzą w konstytucyjne wartości małżeństwa, rodziny i rodzicielstwa, znajdujące się pod ochroną i opieką Rzeczpospolitej Polskiej, jak i właśnie w moralność publiczną, także podlegającą prawnej ochronie.

W ostatnich dniach była obecna Pani na Światowym Kongresie Rodziny w Warszawie, znana jest Pani z wyrażania swego przywiązania do chrześcijańskich wartości. Tegoroczna parada ma iść pod hasłem „Kochaj bliźniego swego” – wierzymy, że wobec tej prowokacji nie pozostanie Pani obojętna.

W imieniu Ruchu Młodych LPR:
(-) Krzysztof Bosak
(-) Anna Jabłońska – Siarkowska

Zielona inwestycja za 1,3 mld zł
(Puls Biznesu/17.05.2007, godz. 06:34)

To będzie kolejna wielka inwestycja w zieloną energię nad naszym morzem. 180 turbin – to robi wrażenie.

Aż 350 mln EUR (1,3 mld zł) zamierza zainwestować w regionie słupskim w budowę farmy wiatrowej PS Wind Management, spółka z kapitałem amerykańsko-angielskim, która działa już w Wielkiej Brytanii, Grecji, Francji i Hiszpanii. Dzięki tym pieniądzom powstanie aż 180 turbin wiatrowych. Będą to produkty General Electric o łącznej mocy 240 megawatów. Turbiny zostaną ustawione na terenie gmin Słupsk i Ustka.

— Do września 2008 r. chcemy przygotować całą infrastrukturę — ułożyć kable i zbudować drogi dojazdowe, aby potem można było stawiać od 4 do 7 turbin tygodniowo — tłumaczy Ma-rek Kamiński, kierownik projektu.

Rolnicy też zyskają

Szefowie firmy zapewniają, że mają wystarczające fundusze, aby zrealizować plany. Przedstawiciele spółki zapewniają, że spełniają wszelkie wymagania ekologiczne.

— Zanim zdecydowaliśmy się na budowę, przeprowadziliśmy długotrwałe badania przyrodnicze i ornitologiczne. Powstał także raport oddziaływania na środowisko, który jest konieczny, aby ubiegać się o pozwolenie na budowę — wylicza Agnieszka Gruszczyńska, która w spółce odpowiada za sprawy związane z ochroną środowiska.

Faktem jest, że spółka nie ma jeszcze pozwoleń na budowę turbin. Ma natomiast zgodę na ich przyłączenie do stacji przetwornikowej w Wierzbięcinie.

— Po realizacji całego projektu energii będzie tyle, że może zaspokoić potrzeby całego powiatu słupskiego — mówi Agnieszka Gruszczyńska.

Zacierać ręce mogą też rolnicy. Inwestor zaoferował im długoletnie umowy dzierżawne terenów, na których zostaną zlokalizowane turbiny. Jeszcze dokładnie nie wiadomo, ilu rolników skorzysta na tych transakcjach. Wiadomo natomiast, że spółka chce zawrzeć z nimi umowy na 30 lat i co roku będzie im płacić czynsz dzierżawny wysokości 20 tys. zł netto za każdą turbinę.

Zielone eldorado

To już kolejna zapowiedź inwestycji w energię odnawialną w regionie słupskim. Przed kilkoma tygodniami niemiecka spółka CB Wind-energy Słupsk, której fabryka powstaje w Słupskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej, zapowiedziała, że chce zbudować 104 elektrownie wiatrowe o mocy 2,3 megawata — także na polach pod Słupskiem i Ustką. Z kolei konsorcjum japońskich spółek Mitsui i J. Power chce zbudować 24 elektrownie wiatrowe na polach koło podsłupskiego Widzina i Zajączkowa. 1 stycznia 2008 r. ma z nich popłynąć pierwszy prąd.

Zbigniew Marecki

The End. To koniec z napisami
(PAP, Gal/18 maja 2007 06:10)

Najpopularniejsza strona internetowa z polskimi napisami do filmów została w czwartek zablokowana, a administrator zatrzymany przez śląską policję, pisze „Gazeta Wyborcza”.

Strona www.napisy.org zamieszczała listy dialogowe do filmowych hitów oraz seriali z całego świata. Miała blisko 700 tys. użytkowników miesięcznie. Tłumaczenia – dokonywane bez zgody właścicieli praw autorskich do filmów – można było ściągać za darmo.

Zdaniem dystrybutorów filmów serwis sprzyjał piractwu, bo napisy przygotowano tak, by można było ich używać z krążącymi po sieci pirackimi wersjami kinowych przebojów. „Scoop”, „Spider-Man 3”, „Piraci z Karaibów” czy nowe odcinki seriali „Skazanego na śmierć” i „Lost” pojawiały się w internecie na długo przed ich polską premierą, krążąc w tzw. sieciach P2P, czyli darmowych serwisach wymiany plików, takich jak Emule, Bittorrent czy Kazaa.

Z badań firmy IPSOS przeprowadzonych na zlecenie dystrybutorów wynika, że połowa dostępnych kopii jest nielegalna, a straty z tego tytułu wynoszą 380 mln zł.

Ustalono, że domena Napisy.org. znajduje się na niemieckim serwerze, a administratorem jest 26-letni właściciel sklepu z częściami komputerowymi z Zabrza. Namierzono też ośmiu współpracowników zabrzanina, którzy tłumaczyli filmy. To m.in. dwaj studenci z Bielska, kierowca tira z Jastrzębia i bezrobotny z Krakowa. Wszystkich zatrzymała policja.