tybet
Ciekawe czy w Katowicach ktokolwiek coś w tej sprawie dziś zrobi… ;/
Ksiądz Jan Byrt, proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej w Szczyrku-Salmopolu, rozpoczął akcję rozdawania parafianom i turystom czarnych sylikonowych opasek do noszenia na ręce.
Rozeszły się w mgnieniu oka, a zainteresowanie było tak duże, że ks. Byrt zamówił pół tysiąca opasek. Będzie je rozdawał po niedzielnym nabożeństwie.
Żródło: http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,5566339,Slaskie__Nie_ma_solidarnosci_z_Tybetem.html
Basia mówi, że szkoda, że mnie tam nie ma…
znalazłem:
„Ponad 150 flag tybetańskich zawisło także w piątek na budynkach urzędu marszałkowskiego w Małopolsce i podległych mu placówek. Na dachu samego urzędu marszałkowskiego przy Racławickiej 56 w Krakowie flaga pojawiała się z samego rana zaraz po rozpoczęciu pracy.
Również w Zakopanem barwy Tybetu powiewały nad tamtejszym urzędem miejskim. – Uważamy, że to jest nasz obowiązek – wspierać wolność i swobody obywatelskie górali z Tybetu” – powiedział w piątek na konferencji prasowej burmistrz Zakopanego, Janusz Majcher.”
To jest najlepsze co dotychczas słyszałem na ten temat „wspierać wolność i swobody obywatelskie górali z Tybetu” ;]